Jeśli marzy Ci się krótsza podróż z odrobiną folkloru, odpowiednim kierunkiem okażą się Węgry. To świetne miejsce, które odwiedzamy zawsze podczas dalszych wypraw na południe lub po prostu gdy mamy ochotę na nieco madziarskiej kuchni. To smak, którego się nie zapomina! W jakiej kolejności najlepiej smakować krainy Arpadów?
Po męczącej podróży warto odwiedzić restaurację, serwująca lokalne dania kuchni węgierskiej. Koniecznie należy spróbować miejscowego gulaszu lub posmakować dań z papryki. Uwaga jednak na pikanterię, którą Węgrzy wprost uwielbiają. Dania są zwykle smaczne, obfite i niedrogie.
Po zaspokojeniu głodu najlepiej udać się do winnicy na degustację lokalnego wina. Co i rusz natknąć się można na wykutą w skale miejscową winiarnię, która kusi smakiem lokalnych wyrobów. Można wybrać coś dla każdego podniebienia. Pamiętaj, by przed udaniem się na taki relaks zostawić kampera nieopodal, by nie mieć kłopotów z powrotem na miejsce odpoczynku. Pomiędzy obiadem w restauracji, wizytą w piwniczce, a zwiedzaniem zabytków, polecamy odwiedzić tak zwaną „banię”, czyli akwapark z ciepłymi źródłami. Na Węgrzech jest ich całe mnóstwo, więc nie będziesz mieć problemu z ich odnalezieniem. Relaksujące bąbelki, ciepłe źródła, kąpiele zdrowotne czy nawet błotne mogą zrelaksować każdego – zarówno najmłodszych, jak starszych!